Święta Tereso, której niebem jest czynienie dobra
na tej ziemi.
Racz rzucić na nas obfity deszcz róż łask Jezusowych.
Boże, któryś rzekł: Jeśli nie staniecie się jako
dziatki,
nie wejdziecie do Królestwa niebieskiego,
daj nam, prosimy w pokorze i prostocie ducha tak w ślady świętej
Dziewicy Teresy wstępować, byśmy wieczną nagrodę otrzymać mogli. Który
żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem w jedności Ducha Świętego, Bóg na
wieki wieków.
Amen.
O umiłowany Kwiecie Jezusa, uśmiechnij się do nas,
a przez niewysłowioną słodycz Jego Dziecięctwa spełnił obietnicę twoją:
rzuć na nas i na wszystkich ludzi deszcz róż, który by nam przypomniał
nieskończoną miłość Boga naszego i wiekuiste wesele, jakie nam zgotował
w niebie, gdzie mamy nadzieję wraz z tobą miłosierdzie Jego wyśpiewywać
na wieki.
Amen.
O święta Tereso od Dzieciątka Jezus,
przez przedziwną moc czynienia cudów, jaką cię Bóg obdarzył,
uproś mi łaskę ..., o którą z ufnością proszę Boga za twoim
wstawiennictwem.
Amen.
Wszystkie intencje i modlitwy proszę kierować na adres: modlitwa@chwilkawytchnienia.com
Intencje można również umieszczać samemu w komentarzach pod
właściwą modlitwą na stronie:
Nasze
intencje i modlitwy
Proszę kliknąć na poniższy link, wybrać modlitwę i w komentarzu
dopisać swoją intencje.
http://naszeintencje.blogspot.com
![]() |
"Jeśli
dwóch z was na ziemi zgodnie o coś prosić będzie, to wszystko otrzymają
od mojego Ojca, który jest w niebie." Kliknij na Aniołka Zapraszam do wspólnej modlitwy! |
Nasze intencje i modlitwy
O zdrowie
W trudnych chwilach
Podziękowania za
otrzymane łaski
Za zmarłych
Zapal Światełko Pamięci
Cudowne Boże Narodzenie
Piękne
życzenia na każdą okazję
Wszystko o przyjaźni
Rozrywka
dla Ciebie
Nasze
intencje i modlitwy
Cudowny
balsam dla duszy
Piękne
cytaty i aforyzmy
Nasze
wiersze - Debiuty
Wokół mnie tylu ludzi,
śpieszą się, gnają, pędzą.
Mają szare twarze,
młode, stare, ładne, brzydkie.
Gonią wiatr, ułudę,
mają puste oczy, bez życia.
Stoję, uśmiecham się do nich,
chcę im przekazać Twój uśmiech Boże.
Dziwią się, że można tak stać.
Na chwilę gdzieś budzi się w nich nadzieja, ale...
Wracają do gonitwy za wiatrem - bo bezpiecznie,
bo to już znają.
A ja
stoję i uśmiecham się
do Ciebie Boże.
Ja nie gonię już życia,
ja życie dostałam w prezencie
od Ciebie Jezu na zawsze.
Nie muszę się śpieszyć,
wieczność jest długa.
Człowieku!
Zatrzymaj się!
Zobacz uśmiech Boga!
Przyjmij prezent od Niego!
Jezus to życie,
nie musisz już nic robić,
Zatrzymaj się
...proszę.
-
L. Puza