Panie,
dziękuję Ci za nowe życie,
które czuję, że rozwija się we mnie.
Ta obecność sprawia, że widzę ludzi i rzeczy w inny sposób,
napełnia mnie delikatnością i odnawia we mnie wielki podziw
dla tajemnicy Twego dzieła stwórczego, które trwa w mojej osobie.
Jestem szczęśliwa, że jestem kobietą i matką.
Czuwaj, proszę Cię, nad tym stworzeniem,
które Ty już widzisz i znasz.
Ja czuję jedynie jego powiew, delikatny jak pieszczota
i śnię o rysach jego twarzy, kolorze oczu i włosów.
Pozwól mi śnić, proszę Cię, lecz pomóż mi go i poznać,
abym mogła towarzyszyć mu aż do chwili wejścia w życie.
Spraw, aby trudności tego czasu i lęk przed urodzeniem
nie zakłóciły mojej pogody ducha
i abym mogła przeżyć tę nadzwyczajną "przygodę",
ofiarując się Twojej Opatrzności.
Maryja, Twoja Matka, odważna i delikatna,
niech będzie przy mnie w tym czasie oczekiwania
i sprawi bym była zdolna przyjąć to dziecko z taką samą miłością,
jaką ona przyjęła Ciebie.
Amen.
Wszystkie intencje i modlitwy proszę kierować na adres: modlitwa@chwilkawytchnienia.com
Intencje można również umieszczać samemu w komentarzach pod
właściwą modlitwą na stronie:
Nasze
intencje i modlitwy
Proszę kliknąć na poniższy link, wybrać modlitwę i w komentarzu
dopisać swoją intencje.
http://naszeintencje.blogspot.com
![]() |
"Jeśli
dwóch z was na ziemi zgodnie o coś prosić będzie, to wszystko otrzymają
od mojego Ojca, który jest w niebie." Kliknij na Aniołka Zapraszam do wspólnej modlitwy! |
Nasze intencje i modlitwy
O zdrowie
W trudnych chwilach
Podziękowania za
otrzymane łaski
Za zmarłych
Zapal Światełko Pamięci
Cudowne Boże Narodzenie
Piękne
życzenia na każdą okazję
Wszystko o przyjaźni
Rozrywka
dla Ciebie
Nasze
intencje i modlitwy
Cudowny
balsam dla duszy
Piękne
cytaty i aforyzmy
Nasze
wiersze - Debiuty
Wokół mnie tylu ludzi,
śpieszą się, gnają, pędzą.
Mają szare twarze,
młode, stare, ładne, brzydkie.
Gonią wiatr, ułudę,
mają puste oczy, bez życia.
Stoję, uśmiecham się do nich,
chcę im przekazać Twój uśmiech Boże.
Dziwią się, że można tak stać.
Na chwilę gdzieś budzi się w nich nadzieja, ale...
Wracają do gonitwy za wiatrem - bo bezpiecznie,
bo to już znają.
A ja
stoję i uśmiecham się
do Ciebie Boże.
Ja nie gonię już życia,
ja życie dostałam w prezencie
od Ciebie Jezu na zawsze.
Nie muszę się śpieszyć,
wieczność jest długa.
Człowieku!
Zatrzymaj się!
Zobacz uśmiech Boga!
Przyjmij prezent od Niego!
Jezus to życie,
nie musisz już nic robić,
Zatrzymaj się
...proszę.
-
L. Puza