Młody odnoszący sukces kierownik jechał sąsiednią ulicą,
jadąc odrobinę za szybko swoim nowym Jaguarem.
Uważał na dzieciaki wyskakujące zza zaparkowanych samochodów i
zwalniał jak tylko mu się wydawało, że coś zobaczył.
Auto przejechało, żadne dziecko się nie pojawiło.
Zamiast tego, cegła uderzyła w boczne drzwi Jaguara.
Dał po hamulcach i zawrócił Jaguara do miejsca
z którego rzucono cegłę.
Zezłoszczony kierowca wyskoczył z samochodu,
złapał najbliższego dzieciaka
i pchnął go na zaparkowany samochód krzycząc:
- Co to było i kim Ty jesteś?....I co do licha robisz. To jest nowym
samochód, a ta rzucona cegła będzie Cię kosztować kupę kasy Dlaczego to
zrobiłeś??
Młody chłopak bronił się:
- Proszę Pana...Proszę Pana...
Przepraszam, ale nie wiedziałem, co innego mogę zrobić - błagał.
Rzuciłem cegłą, bo nikt inny by się nie zatrzymał...
Ze łzami spływającymi po twarzy
chłopaczek wskazał na miejsce obok zaparkowanego samochodu.
-To jest mój brat - powiedział. - Zjechał z krawężnika i spadł z wózka
inwalidzkiego, a ja nie potrafię go podnieść....
Teraz szlochając chłopiec poprosił oszołomionego kierowcę:
- Czy mógłby Pan mi pomóc podnieść Go na wózek??
Jest poraniony i za ciężki dla mnie...
Poruszony kierowca próbował przełknąć gwałtownie
pojawiającą się kluskę w gardle.
Szybko podniósł chłopca na wózek,
potem wyciągnął chusteczki i oczyścił ranki i przecięcia.
- Dziękuję i niech Cię Bóg błogosławi - wdzięczne dziecko odpowiedziało nieznajomemu.
Zbyt zszokowany aby powiedzieć słowo
mężczyzna po prostu patrzył jak chłopiec
popychał swojego przywiązanego do wózka brata w kierunku domu...
To był długi i wolny spacer z powrotem do Jaguara...
Uszkodzenie było bardzo widoczne, ale mężczyzna nigdy nie zajął się
naprawieniem uszkodzonych drzwi...
Zostawił je w takim stanie aby przypominały mu wiadomość...
"Nie idź przez życie tak szybko,
aby ktoś musiał rzucać w Ciebie cegłą,
by zwrócić na siebie Twoją uwagę".
Cudowne Boże Narodzenie
Piękne
życzenia na każdą okazję
Wszystko o przyjaźni
Rozrywka
dla Ciebie
Nasze
intencje i modlitwy
Cudowny
balsam dla duszy
Piękne
cytaty i aforyzmy
Nasze
wiersze - Debiuty
Czy przyglądałeś się kiedykolwiek dzieciom bawiącym się na karuzeli?
Albo przysłuchiwałeś się
spadającym kroplom deszczu na ziemię?
Tropiłeś radośnie fruwającego motyla albo obserwowałeś zachód słońca?
Lepiej zwolnij swoje tempo,
Nie tańcz za szybko,
bo życie jest zbyt krótkie,
muzyka nie trwa wiecznie.
Czy jesteś zabiegany całymi dniami, wiecznie zajęty?
Jeśli zadajesz pytanie
"Co słychać?",
czy masz chwilę
żeby usłyszeć odpowiedź?
A wieczorem gdy wyciągniesz się już w łóżku po całym dniu, czy myślisz o
tysiącu różnych sprawach, które plączą ci się po głowie i które trzeba załatwić?
Lepiej zwolnij swoje tempo,
Nie tańcz za szybko,
bo życie jest zbyt krótkie,
muzyka nie trwa wiecznie.
Czy mowiłeś swojemu dziecku
"Zrobimy to jutro"
i w pośpiechu nawet nie zauważyłeś jaką ogromną przykrość mu sprawiłeś?
Czy straciłeś już kontakt z przyjacielem, pozwoliłeś umrzeć przyjaźni, bo nigdy nie miałeś czasu żeby zadzwonić i spytać jak leci?
Lepiej zwolnij swoje tempo,
Nie tańcz za szybko,
bo życie jest zbyt krótkie,
muzyka nie trwa wiecznie.
Gdy tak biegniesz szybko
żeby gdzieś zdążyć,
tracisz połowę przyjemności
z dotarcia tam dokąd biegniesz.
Kiedy codziennie się tak zamartwiasz i ciągle gdzieś gnasz,
to tak jakbyś wyrzucał prezent, którego nawet nie zdązyłeś otworzyć.
Życie to nie wyścig.
Lepiej zwolnij swoje tempo,
znajdź chwilę żeby posłuchać muzyki zanim się skończy piosenka