„Kiedy odmówiłam tę modlitwę, usłyszałam w duszy te
słowa: - Modlitwa ta jest na uśmierzenie
gniewu Mojego,
odmawiać ją będziesz (…) na zwykłej cząstce różańca
w sposób następujący:
najpierw odmówisz
jedno Ojcze nasz i Zdrowaś Mario i Wierzę w Boga,
następnie, na paciorkach Ojcze nasz
mówić będziesz następujące słowa:
Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew,
Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego,
a Pana naszego Jezusa Chrystusa na przebłaganie
za grzechy nasze i świata całego;
na paciorkach Zdrowaś Mario, będziesz odmawiać
następujące słowa:
dla Jego bolesnej Męki miej miłosierdzie dla nas i świata całego.
Na zakończenie odmówisz
trzykrotnie te słowa:
Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny -
zmiłuj się nad nami i nad całym światem."
(Dz.
474)
"W pewnej chwili, gdy przechodziłam korytarzem do
kuchni,
usłyszałam w duszy te słowa: Odmawiaj nieustannie tę koronkę,
której cię nauczyłem. Ktokolwiek będzie ją odmawiał,
dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinę śmierci.
Kapłani będą podawać grzesznikom, jako ostatnią deskę ratunku; chociażby
był grzesznik najzatwardzialszy, jeżeli raz tylko zmówi
tę koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia Mojego”.
(Dz. 687)
„Kiedy weszłam
do swej samotni, usłyszałam te słowa:
każdą duszę bronię w godzinie śmierci jako swej chwały,
która odmawiać będzie tę koronkę, albo przy konającym inni odmówią,
jednak odpustu tego samego dostępują.
Kiedy przy konającym odmawiają tę koronkę,
uśmierza się gniew Boży,
a miłosierdzie niezgłębione ogarnia duszę „
(Dz., 811)
Córko Moja, zachęcaj dusze do odmawiania tej koronki,
którą ci podałem. Przez odmawianie tej koronki,
podoba mi się dać wszystko, o co mnie prosić będą.
Zatwardziali grzesznicy, gdy ją odmawiać będą,
napełnię dusze ich spokojem,
a godzina śmierci ich będzie szczęśliwa.
(…) Napisz, gdy tę koronkę przy konających odmawiać będą,
stanę pomiędzy Ojcem, a duszą konającą
nie jako Sędzia sprawiedliwy, ale jako Zbawiciel miłosierny”.
(Dz. 1541)
"Kiedy weszłam na chwilę do kaplicy, powiedział mi
Pan:
Córko Moja, pomóż mi zbawić pewnego grzesznika konającego,
odmów za niego
tę koronkę, której cię nauczyłem.
Kiedy zaczęłam odmawiać tę koronkę,
ujrzałam tego konającego
w strasznych mękach i walkach.
Bronił go Anioł
Stróż, ale był jakby bezsilny,
wobec wielkości nędzy tej duszy.
Całe
mnóstwo szatanów czekało na tę duszę,
jednak podczas odmawiania tej
koronki ujrzałam Jezusa
w takiej postaci, jak jest namalowany na tym
obrazie.
Te promienie, które wyszły z Serca Jezusa ogarnęły chorego,
a moce ciemności uciekły w popłochu.
Chory oddał ostatnie tchnienie
spokojnie.
Kiedy przyszłam do siebie, zrozumiałam, jak ta koronka ważna
jest
przy konających, ona uśmierza gniew Boży”.
(Dz. 1565)
Miłosierdzie Boże
Czym jest Miłosierdzie
Rozmowa z duszą w rozpaczy
Rozmowa z duszą cierpiącą
Rozmowa z duszą grzeszną
Siostra Faustyna
Kowalska
Miłosierdzie Boże
Obraz "Jezu, ufam Tobie"
Koronka do Miłosierdzia...
Święto Miłosierdzia Bożego
Godzina Miłosierdzia Bożego
Uczynki Miłosierdzia
Ufność do Miłosierdzia
Akt Oddania się Miłosierdziu
Modlitwa Siostry Faustyny
O uproszenie łask
Modlitwa do św. Faustyny
Wokół mnie tylu ludzi,
śpieszą się, gnają, pędzą.
Mają szare twarze,
młode, stare, ładne, brzydkie.
Gonią wiatr, ułudę,
mają puste oczy, bez życia.
Stoję, uśmiecham się do nich,
chcę im przekazać Twój uśmiech Boże.
Dziwią się, że można tak stać.
Na chwilę gdzieś budzi się w nich nadzieja, ale...
Wracają do gonitwy za wiatrem - bo bezpiecznie,
bo to już znają.
A ja
stoję i uśmiecham się
do Ciebie Boże.
Ja nie gonię już życia,
ja życie dostałam w prezencie
od Ciebie Jezu na zawsze.
Nie muszę się śpieszyć,
wieczność jest długa.
Człowieku!
Zatrzymaj się!
Zobacz uśmiech Boga!
Przyjmij prezent od Niego!
Jezus to życie,
nie musisz już nic robić,
Zatrzymaj się
...proszę.
-
L.Puza