Maryjo, Matko jednocząca z Bogiem,
ukształtuj mój rozum i wolę tak,
aby sam Bóg stał się centrum mojego życia,
moją radością i pełnią szczęścia.
Spraw aby moja codzienna modlitwa
była rozmową miłości z Twoim Synem.
Spraw aby uczestnictwo we Mszy Świętej
rzeczywiście włączyło się w moje życie,
w zbawczą ofiarę Chrystusa.
Spraw aby słowa Pana:
"Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono,
lecz żeby służyć i dać życie swoje na okup za wielu"
stały się zasadą mego postępowania zawsze i wszędzie.
Naucz mnie Maryjo nie myśleć o tym,
co wygodne i przyjemne dla mnie,
ale dobre i pożyteczne dla mojej rodziny.
Pozwól mi być uczciwym i rzetelnym w pracy i nauce.
Wyzwól mnie ze wszystkich złych przyzwyczajeń,
którymi zatruwam życia moim bliskim.
Matko, Ty wiesz, jak bardzo męczy mnie moja miłość i egoizm.
Weź mnie w swoje ręce i spraw,
by każdy dzień mojego życia
promieniował prawdą, miłością i dobrem.
Amen
Wszystkie intencje i modlitwy proszę kierować na adres: modlitwa@chwilkawytchnienia.com
Intencje można również umieszczać samemu w komentarzach pod
właściwą modlitwą na stronie:
Nasze
intencje i modlitwy
Proszę kliknąć na poniższy link, wybrać modlitwę i w komentarzu
dopisać swoją intencje.
http://naszeintencje.blogspot.com
![]() |
"Jeśli
dwóch z was na ziemi zgodnie o coś prosić będzie, to wszystko otrzymają
od mojego Ojca, który jest w niebie." Kliknij na Aniołka Zapraszam do wspólnej modlitwy! |
Nasze intencje i modlitwy
O zdrowie
W trudnych chwilach
Podziękowania za
otrzymane łaski
Za zmarłych
Zapal Światełko Pamięci
Cudowne Boże Narodzenie
Piękne
życzenia na każdą okazję
Wszystko o przyjaźni
Rozrywka
dla Ciebie
Nasze
intencje i modlitwy
Cudowny
balsam dla duszy
Piękne
cytaty i aforyzmy
Nasze
wiersze - Debiuty
Wokół mnie tylu ludzi,
śpieszą się, gnają, pędzą.
Mają szare twarze,
młode, stare, ładne, brzydkie.
Gonią wiatr, ułudę,
mają puste oczy, bez życia.
Stoję, uśmiecham się do nich,
chcę im przekazać Twój uśmiech Boże.
Dziwią się, że można tak stać.
Na chwilę gdzieś budzi się w nich nadzieja, ale...
Wracają do gonitwy za wiatrem - bo bezpiecznie,
bo to już znają.
A ja
stoję i uśmiecham się
do Ciebie Boże.
Ja nie gonię już życia,
ja życie dostałam w prezencie
od Ciebie Jezu na zawsze.
Nie muszę się śpieszyć,
wieczność jest długa.
Człowieku!
Zatrzymaj się!
Zobacz uśmiech Boga!
Przyjmij prezent od Niego!
Jezus to życie,
nie musisz już nic robić,
Zatrzymaj się
...proszę.
-
L. Puza